Fragmenty przemyśleń arcybiskupa Vigano z wywiadu T. Marshalla z 8 sierpnia /Część 2/

1 month ago
1.83K

Możesz obejrzeć to wideo tutaj: https://vkpatriarhat.org/pl/?p=22458

Zapisz się do naszego newslettera, aby otrzymywać najnowsze informacje od BKP https://bit.ly/3PJRfYs

Arcybiskup Vigano tak charakteryzuje obecną działalność niektórych bractw, np. Instytutu Chrystusa Króla:
„W przypadku Instytutu Chrystusa Króla Arcykapłana kwestia rytualna i ceremonialna zdaje się przeważać nad dogmatyczną i nie jest przypadkiem, że pośród ogólnego rozkładu wydaje się, że kanonicy z Gricigliano są wolni od opozycji i ostracyzmu. Nie stanowią oni problemu, gdyż w najmniejszym stopniu nie kwestionują nowego kierunku, a wręcz przeciwnie w swoich konstytucjach obszernie cytują dokumenty soborowe. Pozostałe instytuty również przetrwały”.
Arcybiskup Vigano charakteryzuje także obecne Bractwo Św. Piusa X:
„Bractwo Świętego Piusa X po pięćdziesięciu latach działalności wykazuje oznaki zmęczenia, a czasami jego milczenie na temat okropności z domu Świętej Marty wydaje się motywowane milczącą zgodą na nieatakowanie. Być może dzieje się tak w nadziei, że bractwo stanie się kolekcjonerem konserwatyzmu i częścią katolickiego tradycjonalizmu, gdy Bergoglio wyeliminuje „konkurencję” dawnych instytutów Ecclesia Dei. Obawiam się, że ta nadzieja ostatecznie doprowadzi do ratyfikacji faktycznej schizmy, która już istnieje w Kościele”.
Arcybiskup Vigano prognozuje, jak najprawdopodobniej potoczy się sytuacja z prawowiernymi katolikami, którzy nazywają jawnego heretyka heretykiem:
„Zmuszą katolików do opuszczenia oficjalnego Kościoła, tak jakby to oni, a nie rzymska hierarchia, byli w stanie schizmy. Po wyeliminowaniu głosów krytycznych Bergoglio będzie miał „swój” heretycki kościół, z którego wypędzono księży i wierzących, którzy nie zgadzają się z permanentną rewolucją”.
Arcybiskup Vigano bierze także pod uwagę dezorientację zwykłych wierzących, którzy nie wiedzą o zakulisowej polityce Kościoła:
„Jeśli chodzi o wierzących, uważam, że należy zrozumieć sytuację wielkiej dezorientacji i anarchii, jaka panuje w Kościele”.
Arcybiskup Vigano, jako były nuncjusz w Stanach Zjednoczonych, tak ocenia amerykański episkopat:
„Episkopat amerykański jest owocem złego zarządzania Watykanu przez dziesięciolecia: korupcja i bardzo potężne lobby homoseksualne – składające się głównie z protegowanych McCarricka – jest wpełni oddane nowemu programu Bergoglio, który skandalicznie podporządkowuje się radykalnej lewicy, niszczącej Stany Zjednoczone. Do tych skorumpowanych ludzi można zaliczyć kardynała Spellmana, Bernardina, Deardena, McCarricka i ich zwolenników, a także, oczywiście, jezuitów, którzy odegrali decydującą rolę w upadku katolicyzmu”.
Arcybiskup wspomina także o zdrowej części biskupów w Stanach Zjednoczonych, którą starał się wspierać:
„Zdrowa część biskupów – którą jako nuncjusz starałem się wspierać i bronić na wszelkie możliwe sposoby – jest w mniejszości; jest konserwatywną, ale ma nastawienie soborowe”.
Arcybiskup Vigano wyjaśnia, w jaki sposób w przyszłości będzie możliwe rozpoznanie prawdziwego papieża.
„Gdyby Opatrzność raczyła dać Kościołowi prawdziwego papieża, można by go rozpoznać po tym, że uznałby sobór za nieważny i potępiłby całe zło, jakie spowodował”.
Arcybiskup Vigano porównuje ekskomunikowanego papieża Honoriusza i jego winę za herezję do współczesnego jawnego heretyka Bergoglio:
„Potępienie błędu jest konieczne, aby przywrócić naruszony porządek ustanowiony przez Boga, czyli najwyższą Prawdę. Papież Leon II ekskomunikował Honoriusza nie dlatego, że był heretykiem, ale dlatego, że „ przez bezbożną zdradę pragnął wywrócić nieskazitelną wiarę ”. Honoriusz nie potępił jednoznacznie herezji monoteletyzmu, według której w Chrystusie nie było dwóch woli... Wywrotowa działalność Bergoglio jest o wiele poważniejsza, podobnie jak o wiele poważniejsze są herezje, przeciwko którym Sobór Watykański II nie tylko nie walczył, ale raczej stał się ich duszpasterskim nosicielem w kolosalnym oszustwie, którego dokonano na ciele Kościoła”.
Arcybiskup Vigano pokazuje, co przyniesie rewolucja w Kościele, którą potajemnie rozpoczął Sobór i najwyraźniej dopełnia fałszywy papież Bergoglio:
„Celem soborowej rewolucji, bezkompromisowym wykonawcą której jest Bergoglio, jest rozkład rzymskiego katolicyzmu na fałszywą religię bez dogmatów (co jest inspiracją masonów), poprzez parlamentaryzację Kościoła na wzór instytucji cywilnych. Wymaga to ograniczenia roli papiestwa i zniesienia sukcesji apostolskiej, a także radykalnego przewrotu posługi kapłańskiej”.
Arcybiskup Vigano nie zajmuje się jeszcze dogłębnie kwestią soborowych i posoborowych papieży, ale ostrzega przed tym, co stworzyli:
„Nawet jeśli w tym momencie właściwe jest odroczenie ostatecznego wyroku w sprawie soborowych papieży, konieczne jest umieszczenie wszystkiego, co stworzyli, że tak powiem, „w nawiasie” – zwłaszcza Katechizmu i nauczania doktrynalnego, reformy Liturgii i Sakramentów, a także obrzędu udzielania święceń kapłańskich”.
Arcybiskup Vigano komentuje kwestię ważności święceń biskupów i księży, a następnie ważność Mszy i Sakramentów w okresie po Soborze Watykańskim II. Na zakończenie podkreśla potrzebę przywrócenia integralności depozytu wiary:
„Mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o tezy sedewakantyzmu czy sedeprywacjonizmu, to zawierają one elementy, które teoretycznie można podzielać. Nie można jednak uwierzyć, że Pan pozwolił, aby Jego Kościół przez ponad sześćdziesiąt lat pozostawał w cieniu i pozbawiony zwyczajnych środków łaski – to znaczy pozbawiony Sakramentów – z nieważnie wyświęconymi biskupami i kapłanami, a zatem z nieważnymi Mszami i Sakramentami. Mysterium iniquitatis nie może oznaczać braku pomocy, którą Chrystus obiecał Kościołowi: «Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata» (Mt 28,20). Z naszej strony jednak konieczne jest przywrócenie integralności depozytu wiary – depositum fidei…”.

+ Eliasz
Patriarcha Bizantyjskiego Katolickiego Patriarchatu

+ Metody OSBMr + Tymoteusz OSBMr
biskupi-sekretarze

9.09.2024

Loading comments...