BKP: Analiza herezji w „Ad theologiam promovendam”

3 months ago
38

Zapisz się do newslettera BKP https://bit.ly/3PJRfYs

Pseudopapież Franciszek 1 listopada, zaraz po zakończeniu Synodu Październikowego wydał motu proprio zatytułowane „Ad theologiam promovendam”. Jest to w istocie list motywacyjny do zmiany statutu Papieskiej Akademii Teologicznej, mającej na celu zmianę nauczania teologicznego w całym Kościele poprzez wyeliminowanie jego podstaw, którymi są Pismo Święte i Tradycja.
Cytat Bergoglio: „Aby promować teologię przyszłości, nie można ograniczać się do abstrakcyjnego ponownego tłumaczenia formuł i schematów z przeszłości”.
Jeżeli te formuły i schematy są ochroną zbawczych prawd wiary, to ich eliminacja prowadzi do utraty prawdy obiektywnej i objawionej, a tym samym to stwarza zagrożenie dla naszego zbawienia. Za tymi formułami stoją Ojcowie i nauczyciele Kościoła. Nadużywając władzy, która do niego nie należy, Bergoglio dąży do zniszczenia fundamentów wiary, a tym samym do samozagłady Kościoła.
Cytat Bergoglio: „Dlatego refleksja teologiczna jest wezwana do zwrotu, do zmiany paradygmatu, do «odważnej rewolucji kulturalnej» (encyklika „Laudato si”, 114)” .
Tutaj Bergoglio wyraźnie mówi o zmianie paradygmatu. Celowo nie mówi, co konkretnie zniesie, a co uchwali. Suwerennie jednak wprowadza zasadę zmiany paradygmatów, czyli obalenia dogmatów, filarów naszej wiary. To czyni heretyków przewodnią siłą w Kościele, osłoniętą fałszywą władzą papieską. Każdy, kto nie chce uczestniczyć w tej odważnej rewolucji kulturalnej Bergoglio, zostanie uwłaczająco nazwany schizmatykiem i rozłamowcem.
Jeśli przestaniemy szanować naturalne prawa fizyki, stracimy życie. Jeśli przestaniemy szanować prawa duchowe zawarte w Ewangelii, zakorzenione w Tradycji i wyraźnie wyrażone w dogmatach Kościoła, utracimy życie wieczne.
Cytat Bergoglio: „...rewolucja kulturalna, która zobowiązuje ją (teologię) przede wszystkim do bycia teologią kontekstualną, zdolną do czytania i interpretowania Ewangelii w warunkach, w jakich mężczyźni i kobiety żyją na co dzień…”
Taka postawa stoi w sprzeczności z podstawowym przykazaniem Chrystusa – nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię. Mamy zmieniać swoje życie zgodnie z ewangelią Chrystusa, a nie utwierdzać fałszywą antyewangelią Bergoglio w bezbożny, niemoralny, egoistyczny styl życia w warunkach, w jakich na co dzień żyją mężczyźni i kobiety.
Cytat Bergoglio: „... (teologia) ma za swój archetyp wcielenie odwiecznego Logosu, jego wejście w kulturę, w światopogląd, w religijną tradycję ludu”.
Na tę wypowiedź Bergoglia nie można patrzeć inaczej niż w świetle jego poświęcenia się szatanowi w Kanadzie i intronizacji demona Pachamamy w Watykanie.
Tak, Logos wcielił się, ale Bergoglio w swojej wypowiedzi jasno ujawnia, że Jego wejście nie może w żaden sposób wpłynąć na kulturę, światopogląd czy tradycje religijne pogan. Jeśli jednak szanuje się kulturę pogańską, u której korzeni leży kult demonów, ani Chrystusa, ani Ewangelii nie można przyjąć inaczej niż formalnie, nieskutecznie. I do tego właśnie dąży Bergoglio w swojej teologii, która całkowicie niszczy same fundamenty Kościoła i nie pozwala na prawdziwą misję. Wręcz przeciwnie, pośredniczy w antymisji pogaństwa we wnętrzu Kościoła. Ten program Bergoglia jest praktyczną realizacją „Nostra aetate” Soboru Watykańskiego II.
Cytat Bergoglio: „Odtąd teologia może rozwinąć się jedynie w kulturę dialogu… pomiędzy różnymi religiami”.
Jezus nie nakazał nam dialogu z tymi, którzy czczą demony. Mamy im głosić w mocy Ducha Świętego Chrystusową ewangelię zbawienia. Teologia, która może rozwinąć się jedynie w kulturę dialogu, jest fałszywa i diabelska. Prowadzi to do zniszczenia chrześcijaństwa. Apostoł woła: „Głoś słowo Boże w porę i nie w porę... Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań zgromadzą sobie nauczycieli, dając sobie łechtać ucho. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom” (2 Tm 4:3n). Mamy obowiązek pełnić prawdziwą misję, a nie prowadzić fałszywy dialog prowadzący do duchowego zatrucia!
Cytat Bergoglio: „Otwarte wchodzenie w dyskusję ze wszystkimi, zarówno wierzącymi, jak i niewierzącymi. Rzeczywiście potrzeba dialogu jest nieodłączną cechą człowieka i całego stworzenia!”.
Otwarcie weszła w dyskusję z wężem Ewa w raju, co zakończyło się bardzo tragicznie.
Bergoglio promuje dyskusję ze wszystkimi, wierzącymi i niewierzącymi, tylko nie z prawowiernymi. Ma wobec nich ignorancję. Kiedy były nuncjusz w USA C. M. Viganò chciał nawiązać z nim dyskusję w sprawie ukrywania nadużyć wobec seminarzystów, nie doszło do żadnego dialogu właściwego człowiekowi i całemu stworzeniu. Także gdy 90-letni kardynał Zen cały dzień czekał w zimnie na rozmowę, w ogóle nie został przyjęty.
Podobnie czterech, a później pięciu kardynałów z Dubiami do dziś czeka na dialog. Podobnie autorzy Korekty nie doczekali się żadnego dialogu. Bergoglio jest wyjątkiem wśród ludzi, ponieważ dialog nie jest jego nieodłączną cechą. Co najwyżej prowadzi dialog z homoseksualistami, transseksualistami i elitami oddanymi szatanowi, ale w żadnym wypadku nie w celu ich nawrócenia.
Cytat Bergoglio: „Szczególnym zadaniem teologii jest odkrycie śladu trynitarnego, który sprawia, że wszechświat, w którym żyjemy, jest siecią relacji, w których każdej żywej istocie jest właściwe dążenie do czegoś innego”.
Teologia nie ma za zadanie odkrywać jedynie jakiegoś niejasnego śladu trynitarnego, lecz ma głosić już objawionego Boga w Trójcy Świętej w celu zbawienia dusz. Wiąże się z tym konieczność przyjęcia Syna Bożego jako Zbawiciela. Nigdzie w teologii Bergoglia nie ma wzmianki o tej konieczności, nie mówiąc już o podkreślaniu tej podstawy. Teologia Bergoglio, która nie wskazuje na zbawienie w Jezusie Chrystusie, ale stwierdza, że obowiązkiem każdej żywej istoty jest dążenie do czegoś innego, nie jest teologią chrześcijańską. To raczej rodzaj hinduskiego labiryntu, który nie ma nic wspólnego ze zbawieniem duszy.
Cytat Bergoglio: „Dialog z innymi formami wiedzy wyraźnie zakłada… świadomość istotnego synodalnego… wymiaru teologii”.
Apostoł Paweł wskazuje na prawdziwe źródło wiedzy: „Chcę, abyście ... zrozumieli i w pełni poznali tajemnicę Boga, to jest Chrystusa. W Nim są ukryte wszystkie skarby mądrości i wiedzy. Mówię o tym, by was nikt nie zwodził pozornym dowodzeniem.... Żyjcie w Chrystusie Jezusie... Zapuśćcie w Niego korzenie i na Nim dalej się budujcie... Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie” (Kol 2:2-8). Musimy uważać, aby Bergoglio nie prowadził nas do jakiegoś dialogu z innymi formami wiedzy, co oczywiście zakłada świadomość synodalnego wymiaru teologii. Ona prowadzi do unieważnienia praw i przykazań Bożych, a tym samym do utraty Chrystusa i zagłady duszy.
Cytat Bergoglio: „Więc synodalność kościelna zobowiązuje teologów do uprawiania teologii w formie synodalnej i do promowania między sobą umiejętności słuchania, dialogu, rozeznawania i integrowania różnorodności (LGBTQ)”.
Jeżeli synodalność kościelna zobowiązuje do uprawiania teologii w formie synodalnej, oznacza to, że każdy teolog jest zobowiązany głosić herezje Bergoglia i nie może już głosić prawdziwego nauczania Kościoła. W przeciwnym razie nie ma już dla niego miejsca w heretyckiej sekcie Bergoglio, tak jak nie ma w niej miejsca dla samego Pana Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego.
Tak zwane uprawianie teologii bez modlitwy, bez pokuty, bez prawdziwych podstaw wiary, – to nie jest teologia, ale herezjologia.
Jeśli chodzi o umiejętność słuchania, rozeznawania i integrowania różnorodności, czyli integrowania LGBTQ do Kościoła, prowadzi to do duchowego samobójstwa. Bergoglio nakazuje słuchać tych, którzy nie chcą nawrócić się do Chrystusa, czyli upartych heretyków i ludzi niemoralnych, i integrować ich upór w grzechu i kłamstwie. To jest droga do zagłady.
Cytat z konkluzji motu proprio: „Nakazuję, aby wszystko, co zarządziłem w tym Liście Apostolskim motu proprio, miało moc stałą i trwałą, niezależnie od wszelkich przeciwnych ustaleń”.
W motu proprio Bergoglio głosi herezje i błędne nauki prowadzące do apostazji, a swoim autorytatywnym oświadczeniem udowadnia, że sprzeciwił się (Bogu) i podniósł się ponad wszystko, co nosi imię Boga lub któremu oddawana jest boska cześć. Zasiadał nawet w świątyni Bożej (okupuje papiestwo) i udaje, że jest Bogiem (por. 2 Ts 2:3n).
Bergoglio wprowadza swoją antyewangelię, za co na niego, spada Boża anatema zgodnie z Ga 1:8-9 i na tych, którzy mu się podporządkowują.
Herezja papolatrii głosi, że papież może poświęcić się szatanowi, unieważnić przykazania Boże, promować zakazaną Bogiem sodomię (2 Pt 2:6) oraz przekształcić Kościół Chrystusowy w pseudokościół antychrysta, i rzekomo nadal jest papieżem i musimy być mu ślepo posłuszni – zarówno tu, jak i później w piekle. Papolatrzy bojkotują dogmatyczną bullę Pawła IV oraz św. Bellarmina, św. Alfonsa i innych nauczycieli Kościoła, którzy nauczają, że papież, jawny heretyk, sam wykluczył się z Kościoła i dlatego nie może być jego głową. Dzięki herezji papolatrii Bergoglio może dziś bez sprzeciwu zlikwidować Kościół i papiestwo.
Każdy biskup w tym krytycznym momencie jest zobowiązany podjąć krok ratunkowy i oddzielić siebie i swoją diecezję od jawnego heretyka okupującego papiestwo i od jego sekty. Ktokolwiek się od Niego nie oddzieli, będzie zmuszony przez Bergoglio i jego sektę do oddzielenia się od Chrystusa, a jego imię zostanie wymazane z księgi życia. W godzinie swojej śmierci znajdzie się w jeziorze ognistym.
Biskupi, zbawienie Kościoła jest w Waszych rękach! Oddzielcie się od Babilonu Bergoglio!

+ Eliasz
Patriarcha Bizantyjskiego Katolickiego Patriarchatu

+ Metodiusz OSBMr + Tymoteusz OSBMr
biskupi-sekretarze

Loading comments...