MARZENIE SŁOWA NIEBA BARBARY HAJNOLD

7 months ago
5

MARZENIE - czytam kolejny fragment z książki Barbary Hajnold
kontakt do Basi - b.hajnold@interia.pl
Inne przekazy Barbary czytane przeze mnie znajdziecie w playliście SŁOWA NIEBA BARBARA HAJNOLD.
Kraków, 24 czerwca 2021 r.
Marzenie
Marzyciel, to człowiek tworzący piękną, wysoko wibrującą Energię. Energię pułapu Nieba dotykającą. Wzlatującą jak ptak wysoko i wysoko. Radość tworzącą.
Namawiamy Ludzi do życia dniem dzisiejszym, ale namawiamy też, by marzeniom się oddawali. Marzenia tworzą przyszłość i czy jest tu jakaś sprzeczność z zaleceniem Naszym, by żyć codziennie dniem obecnym? Nie. To, o co Nam chodzi?
Chodzi o to, że każdy z was żyjąc dniem teraźniejszym, oddając się marzeniom i piękną energię tworząc wpływa na przebieg – pomyślny waszych spraw aktualnych. Są one bowiem wzbogacone tą wysoką wibracją marzenia i na wyższy pułap sprawy wasze wnoszą.
Jeżeli dasz czemuś swą złość, to i dajesz dniu swemu i sprawom jego energię złości, która zdecydowanie o wiele, wiele mniejszą skuteczność energetyczną ma.
Wniosek prosty. Marząc budujesz swą wyśnioną przyszłość, ale
budujesz też teraźniejszość, bo tworzysz wibracje energetyczne o dużej skuteczności.
Wszystko... to Energia.
Jaką energię czemuś dasz taką otrzymasz i dziś i jutro.
Konsekwencją złej energetyczności jest chorowanie.
Marzenie nie jest lekarstwem w waszym pojęciu, ale w Naszym jest lekarstwem i Duszy i Ciała. Pod warunkiem oczywiście że, to marzenie Dobra dotyczy.
PAN
O MNIE:
https://www.youtube.com/@anetazinkiewicz161
Więcej informacji o mnie znajdziecie na www.prostoznieba.eu oraz na grupie i stronie Prosto z Nieba na fb.
https://www.facebook.com/ProstozNiebaAneta/
zapraszam do kontaktu:
ProstozNieba@szeptem.pl
512 226 901
Jeśli czujesz potrzebę odwdzięczenia się za moją pracę, możesz to zrobić przekazując mi darowiznę na konto:
57 1940 1076 5997 5534 0000 0000
lub poprzez
https://buycoffee.to/anetaprostoznieba
Wysyłam moją wdzięczność za każde wsparcie i pomoc i życzę wszystkiego dobrego Aneta.

Loading comments...