Ej, ale o co to niby jest? Podcast?

1 year ago
10

Ej, ale o co to niby jest? Podcast? Może masz tutaj coś o literaturze, o poezji?”. Owszem, mam, ale…
Pierwsze “ale”: Już wiem, że odcinki, że “Dziennika Zmian” to nie jest formuła, do której słuchacze podcastów się przyzwyczaili. W zasadzie opowieści za każdym razem są inne, więc trudno się przyzwyczaić do jakiegoś kanonu. Trudno też ustalić twardy target. Miękki też… nie najłatwiej, ale można!
W sytuacjach kolejnych: “ej, co to jest” odpowiadam: “ej, to nie jest podcast o literaturze, o poezji, to JEST literatura!”
To jest poezja, poezja budowana na tak niezaprzeczalnych faktach, jak zdania, słowa, dźwięki, które nagrywam w realnym świecie. A potem przetwarzam te wrażenia dźwiękowe, oraz zarejestrowane przez mikrofon momenty, dodaję linię narracyjną. Powstaje rodzaj impresji, lub felietonu, albo innej formy a r t y s t y c z n ej. Mniej więcej co tydzień tworzę kolejny odcinek “Dziennika Zmian”, bo życie się toczy! Nieustannie. A poruszają mnie różne wydarzenia, spotkania, albo pauzy z ciszą dudniącą jak bęben. To jest treść: to pojęte i niepojęte, przetworzone bycie w tym świecie; razem z innymi będącymi tu bytami -Jestem. Razem z Tobą -jestem. I z nimi - jestem. A bycie słychać . Prawie wszyscy doświadczamy rzeczywistości dźwiękowej, a ja pokazuję tylko jej jakieś warianty. Zapraszam do zmiany punktu obserwacji… słuchowej. W tej sam sposób powstają opowiadania do książek. To jest literatura. Kreowanie światów. Sztuka.
Zatem - co to jest? To jest kreowanie (pisanie) za pomocą audio.
#podcast #dyskusja #dziwnepytania #artystyczny #zmiana

Loading comments...