Lockdowny, które przeżyliśmy miały "podstawy" tylko i...

Lockdowny, które przeżyliśmy miały "podstawy" tylko i wyłącznie W BŁĘDNYCH OBLICZENIACH dotyczących śmiertelności COVID-19, do których to błędów PRZYZNAŁ SIĘ ICH AUTOR❗️
"Gdyby od samego początku było wiadomo, że ten wirus cechuje tak niska śmiertelność, NIKT NIE ZGODZIŁBY SIĘ NA NOSZENIE MASEK I LOCKDOWN!"
Jesteśmy okłamywani od samego początku. Podaje się nam ciągle błędne, zmanipulowane dane, a kwestionujących nazywa "antyszczepionkowcami", bo przecież niemożliwe, by ktoś racjonalny kwestionował propagandę rządu❗️
Ludzie uwierzyli w fałszywe informacje podane w okresie paniki. Jest więc "podkładka" do straszenia i lockdownu. Tak niestety myślą władze. Przerażone społeczeństwo jest im na rękę, bo pojawia się okazja do wprowadzenia nowych praw, "nadzwyczajnych" uprawnień, których nigdy nie pozwolą już sobie odebrać, a winę ZAWSZE można zrzucić na tych bez maseczki, bez dystansu, bez szczepienia, bez paszportu COVIDowego, etc.
Podajcie dalej❗️