Przyjęte przez WHO porozumienie w sprawie pandemii to nowy system służący generowaniu nowych sytuacji nadzwyczajnych i zysków.

5 months ago
172

Przyjęte przez WHO porozumienie w sprawie pandemii to nowy system służący generowaniu nowych sytuacji nadzwyczajnych i zysków.Tymczasem główny nurt ucieka się do absurdalnych przeinaczeń, aby promować porozumienie WHO w sprawie pandemii jako dobre i przydatne. Obecnie jednomyślne oświadczenie brzmi, że powinno to „zapobiec panice i chaosowi w przyszłości”. W rzeczywistości stanowi ona podstawę do ciągłych nowych form zastraszania – w tym do wydania licencji na drukowanie pieniędzy dla przemysłu farmaceutycznego. Pomimo wszystkich ostrzeżeń, rozwiązanie to zostało przyjęte.Po trzech latach negocjacji kontrowersyjne porozumienie w sprawie pandemii zostało dziś formalnie przyjęte przez Światowe Zgromadzenie Zdrowia w Genewie. Nie bez powodu politycy zajmujący się ochroną zdrowia lubiąrzecznika FPÖ ds. zdrowia, NAbg. Mag. Gerhard Kaniakwzywa rządy do skorzystania z opcji rezygnacji. To, co jest sprzedawane jako świetny sposób na „uniknięcie paniki i chaosu”, w rzeczywistości promuje właśnie to – z wyraźnie widocznymi korzyściami.Umowa jest jużpublicznie dostępna. Niedawno ekspert prawnydokonał analizy poprzedniej wersjiCicero i wydał jasne ostrzeżenia. Każdy, kto porówna obie wersje, zauważy, że do dziś nie usłyszano tak krytycznych głosów. Nie dlatego, że WHO i jej zwolennicy nie dostrzegają ryzyka: oni po prostu chcą, żeby tak było. To, co przeraża demokratów i obrońców wolności, oni uważają za pożądane.Dr Amrei Müller w swojej pracy „Cyceron” omawiał postępującą militaryzację globalnej i krajowej polityki pandemicznej. Niedemokratycznie legitymizowana WHO i jej zagorzali obrońcy w państwach członkowskich nie postrzegają niszczycielskiego wpływu polityki wobec koronawirusa jako ostrzeżenia. Zamiast tego interwencje podejmowane w związku z rzekomymi „sytuacjami nadzwyczajnymi” powinny być w przyszłości jeszcze skuteczniejsze niż dotychczas.System generowania nowych sytuacji awaryjnychSzczególnie niepokojące jest to, że tworzony jest system, który może ciągle powodować takie nadzwyczajne sytuacje.Strony umowy, tj. Państwa Członkowskie, muszą znacznie rozszerzyć zakres swojego biomonitoringu.W przyszłości będziemy więc szczególnie poszukiwać patogenów, które potencjalnie mogą wywołać nową „pandemię”. Badacze biorą również pod uwagę możliwość przenoszenia chorób odzwierzęcych.Oczywiście, jeśli wszystkie patogeny zostaną sekwencjonowane i monitorowane bez rozróżnienia, istnieje duże ryzyko, że nieistotne ustalenia wywołają panikę – co może doprowadzić do tego, że Dyrektor Generalny WHO i jego zarząd z wdzięcznością ogłosiliby stan zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym. Czy to ma zapobiec „panice i chaosowi”?Stabilny biznes z „produktami pandemicznymi”W istocie można by się obawiać, że właśnie tego chcemy.Umowa przewiduje

Loading comments...