Jak pisze Ljiljana Cviljak, ogromna przerwa w dostawie prądu w całej Europie jest sygnałem dla nas wszystkich, że powinniśmy się zorganizować i przygotować na to, co oni dla nas szykują.

Jak pisze Ljiljana Cviljak, ogromna przerwa w dostawie prądu w całej Europie jest sygnałem dla nas wszystkich, że powinniśmy się zorganizować i przygotować na to, co oni dla nas szykują. Ljiljana Cviljak: Masowe przerwy w dostawie prądu w całej Europie są sygnałem dla nas wszystkich, że powinniśmy się zorganizować i przygotować na to, co oni dla nas szykują...Wczoraj doszło do awarii zasilania w dużych częściach Francji, Hiszpanii i Portugalii! Przed poniedziałkową przerwą w dostawie prądu doszło tam również do dwóch przerw w dostawie prądu.Twierdzą, że wykluczono cyberatak, ale... jakoś nie możemy w to uwierzyć. Pociągi się zatrzymały, ludzie zostali w nich uwięzieni... to samo stało się z windami, hotelami, sklepami, galeriami handlowymi (z powodu automatycznych drzwi elektrycznych).Dla nas wszystkich jest jasne, że nie stało się to na skutek „nieprzewidywalnych zjawisk atmosferycznych”, lecz że zostało to (złośliwie) spowodowane celowo. Wszystko jest zaplanowane, łącznie z tym „wydarzeniem”!W akcji brał udział ten sam zespół, który brał udział w czasie szerzenia strachu i paniki związanej z COVID-19. Zwłaszcza z ostrzeżeniami „ZOSTAŃ TAM, GDZIE JESTEŚ” lub „ZOSTAŃ W DOMU”!!! Dlaczego powinniśmy „ZOSTAĆ TAM, GDZIE JESTEŚMY / ZOSTAĆ W DOMU”???Jeśli nie ma prądu, czy to oznacza, że ​​jesteśmy unieruchomieni, że mamy związane ręce i nogi, nie możemy się ruszyć??? Czy to znaczy, że ZNOWU próbują nauczyć ludzi posłuszeństwa i uległości??? Wierzę, że byli tacy, którzy postępowali zgodnie z „instrukcją”, ale realnie rzecz biorąc, żyliśmy bez prądu i WYOBRAŹCIE SOBIE... PRZETRWALIŚMY!!!To nie jest łatwe, ale tak właśnie żyli nasi przodkowie. Musimy w jakiś sposób zaopatrywać się w wodę, bo jest ona najważniejsza do życia. To, czy będzie to woda źródlana w przyrodzie, czy też kupimy wodę butelkowaną, zależy od indywidualnych preferencji.Tak samo jest z jedzeniem. Jeśli to możliwe, zrób przynajmniej mały zapas: konserw mięsnych i rybnych o długim terminie przydatności, suchych ciastek, sucharów i wszystkiego innego, co może przetrwać długi czas.Przygotujmy zewnętrzne ładowarki do telefonów komórkowych, ładowarki słoneczne... przynajmniej na kilka dni, abyśmy mogli skontaktować się z rodziną, która nie mieszka blisko nas, i dowiedzieć się, czy wszystko u nich w porządku...Może w naszej okolicy nie zdarzy się nawet przerwa w dostawie prądu, ale lepiej myśleć z wyprzedzeniem, niż zostać nieprzygotowanym! Spróbujcie się w takich przypadkach organizować na osiedlach, w budynkach sąsiadujących... Nie pozwólmy, żeby „elita” wciągnęła nas znów w swoje „gry”!W końcu Klaus Schwab już dawno temu zapowiadał, że tak się stanie.