Czy przyszłych lekarzy uczono o skutkach ubocznych szczepień

5 months ago
20

Wiadomo, na studiach medycznych uczą jak leczyć.
Uczą podawanie preparatów medycznych, jak je zastosować itd.
Super brzmi, prawda?
Ale czego nie uczą?
O katastrofalnych, wręcz śmiertelnych skutkach ubocznych (zawsze w ulotce są napisane skutki uboczne, przynajmniej 2 strony. Więc co to za lekarstwo że "leczy" 1 tzw chorobę ale ma za to 100 skutków ubocznych. TO JEST LEKARSTWO??) podawania tych preparatów.
I co jest interesujące, prawie żadny tzw lekarz nie poszerza wiedzy medycznej tylko ślepo wierzy w to czego go nauczono. Nawet nie sprawdzi czy to co go nauczono jest zgodne z prawdą:
https://www.infozdrowie.com/naczelny-lancet-badania-naukowe-sa-falszowane/
Z pisma Lancet korzystają lekarze i wierzą w to co tam piszą nie weryfikując czy to jest prawda co tam piszą.
http://forum.waisznawa.pl/viewtopic.php?t=2744
I później dziwić się że ludzie którzy idą do tzw lekarza wychodzą w jeszcze gorszym stanie niż przyszli. Oczywiście to nie widać po jednym dniu ale po kilku latach.
A dlaczego po kilku latach?
Bo toksyczne tabletki które przepisują odkładają się w organizmie zatruwając powoli (wiadomo, nie można od razu zabić klienta-pacjenta bo kasa przestałaby płynąć) I po kilku latach wychodzą skutki uboczne brania tych trucizn.
I na tym polega medycyna rockefelerowska.
Leczyć objawy ale nie wyleczyć.
Bo jak wiadomo:
Pacjent wyleczony to klient stracony.

Loading comments...