Nowa Zelandia naciska przycisk paniki, ponieważ liczba zdarzeń niepożądanych gwałtownie rośnie wśród osób zaszczepionych szczepionką mRNA.

Nowa Zelandia naciska przycisk paniki, ponieważ liczba zdarzeń niepożądanych gwałtownie rośnie wśród osób zaszczepionych szczepionką mRNA.Nowa Zelandia zmaga się obecnie z przygnębiającą rzeczywistością kryzysu zdrowia publicznego po tym, jak masowa kampania szczepień prowadzona przez rząd doprowadziła do tego, że populacja została niemal powszechnie „zaszczepiona” na COVID-19.Kraj ten jest jednym z krajów o największej liczbie zaszczepionych przeciwko COVID-19 na świecie, popodaniuaż 260,78 dawek „szczepionki” na 100 osób.Jednak Nowa Zelandia musi teraz stawić czoła ponurej rzeczywistości gwałtownego pogorszenia się stanu zdrowia publicznego w wyniku szczepień.Nowe, ważne badanie wykazało, że liczba zdarzeń niepożądanych gwałtownie wzrosła wśród Nowozelandczyków, zwłaszcza tych, którzy otrzymali „szczepionki” przeciwko COVID-19 oparte na mRNA.Wyniki badań opublikowano w obszernej rozprawie doktorskiej złożonej naUniwersytecie Otago18 marca 2025 r.Badaniem kierowaładr Marnijina Moore Shannon, a wynikiopublikowanow czasopiśmie uniwersyteckim.Naukowcy zbadali wzorce i charakterystykę zdarzeń niepożądanych występujących po szczepieniach (AEFI) zarówno w przypadku sezonowej szczepionki przeciw grypie (SIV), jak i zastrzyku mRNA firmy Pfizer w Aotearoa w Nowej Zelandii.Główna hipoteza zakładała, że ​​profile AEFI różnią się w zależności od rodzaju szczepionki, czynników demograficznych i kontekstu czasowego, zwłaszcza w obliczu presji pandemicznej, a różnice te znajdują odzwierciedlenie w krajowych schematach raportowania nadzoru nad bezpieczeństwem farmakoterapii.Powiązania AEFI i szczepionki mRNA firmy Pfizer są oszałamiające.Aby to sprawdzić, dr Shannon zastosowała retrospektywny model obserwacyjny, wykorzystując krajowe raporty AEFI przesłane doCentrum Monitorowania Reakcji Niepożądanych(CARM) w Nowej Zelandii.Badanie podzielono na trzy części:10-letnia analiza trendów w zakresie AEFI związanych z SIV w latach 2010–2019Analiza porównawcza SIV AEFIs przed pandemią COVID-19 i w jej trakcie (2017–2022)Skoncentrowana analiza działań niepożądanych po szczepieniu przeciwko COVID-19 w okresie od lutego 2021 r. do grudnia 2022 r.Przybliżone wskaźniki zgłaszalności obliczono w oparciu o dane dotyczące szczepień pochodzące z Krajowego Rejestru Szczepień (NIR) Nowej Zelandii, co umożliwia porównanie danych dotyczących wieku, płci i pochodzenia etnicznego.Wyniki badań rzucają jasny obraz zmienności demograficznej i czasowej w raportowaniu bezpieczeństwa szczepionek.W latach 2010–2019 odnotowano 2788 zgłoszeń AEFI dotyczących SIV, przy czym 76% z nich uznano za niepoważne.Większość stanowili dorośli starsi, kobiety i osoby pochodzenia europejskiego.Pracownicy służby zdrowia, a zwłaszcza pielęgniarki, stanowią znaczną część reporterów.Najczęstsze objawy były łagodne i ustępowały samoistnie, takie jak ból w miejscu wstrzyknięcia, ból głowy i gorączka.W trakcie pandemii wskaźniki zgłaszalności SIV AEFI ulegały wahaniom.Najwyższe ceny ropy naftowej odnotowano w latach 2018 i 2021.Warto zauważyć, że u osób młodszych odnotowano wyższe wskaźniki zgłaszania zdarzeń niepożądanych w zależności od wieku niż u osób starszych, a kobiety konsekwentnie zgłaszały więcej zdarzeń niepożądanych niż mężczyźni.W całkowitym przeciwieństwie, wprowadzenie szczepionki mRNA firmy Pfizer doprowadziło do gwałtownego wzrostu liczby raportów AEFI.W przypadku szczepionki Pfizer od początku 2021 r. do 2022 r. złożono aż 64 956 raportów, co stanowi 543 raporty na 100 000 dawek.Największa miesięczna liczba zgłoszeń, ponad 10 000, przypadła na szczytowy okres szczepień we wrześniu 2021 r.Większość zgłoszeń pochodziła od kobiet i młodych dorosłych (30–39 lat).Najczęściej wymienianymi objawami były objawy ogólne (ból głowy, nudności, letarg), reakcje w miejscu wstrzyknięcia oraz reakcje związane ze stresem szczepieniowym (ISRR), takie jak zawroty głowy lub dyskomfort w klatce piersiowej.Co ważniejsze jednak, wzrosła również liczba poważnych zdarzeń niepożądanych, takich jak niewydolność serca (zapalenie mięśnia sercowego i zapalenie osierdzia).Zapalenie mięśnia sercowego i zapalenie osierdzia to stany zapalne występujące w obrębie mięśnia sercowego i jego okolicy.Ograniczają one zdolność serca do pompowania krwi i mogą być przyczyną tworzenia się skrzepów krwi, udarów, zawałów serca i nagłych zgonów.Lekarze ostrzegają, że schorzenia te działają jak tykająca bomba zegarowa, ponieważ często nie dają żadnych objawów.Osoby chore na zapalenie mięśnia sercowego i osierdzia nie zdają sobie sprawy, że mają problem, dopóki nie wystąpi u nich skutek uboczny, np. zawał serca, a wtedy jest już za późno.Zarówno zapalenie mięśnia sercowego, jak i zapalenie osierdzia sąznanymi skutkami ubocznymi„szczepionek” mRNA przeciwko Covid.Wyniki te podkreślają kontekstową wrażliwość monitorowania bezpieczeństwa szczepionek.Masowa kampania szczepień przeciwko COVID-19 nie tylko doprowadziła do wzrostu całkowitej liczby zgłoszeń AEFI, ale także zmieniła wzorce demograficzne zgłaszania zdarzeń i rodzaje rejestrowanych zdarzeń.Presja na przeprowadzanie szczepień na szeroką skalę, szybkie rozmieszczenie nowo przeszkolonych osób szczepiących i rozszerzenie kwalifikowalności do szczepień prawdopodobnie przyczyniły się do wzrostu liczby rzeczywistych i domniemanych zdarzeń niepożądanych, w tym wzrostu liczby błędów w stosowaniu leków.Podsumowując, praca doktorska dr Shannon stanowi rygorystyczną, opartą na danych analizę bezpieczeństwa szczepień w Nowej Zelandii w kontekście dwóch kluczowych platform szczepień.Potwierdza to, że podczas gdy szczepionka SIV ma od dawna ugruntowany profil bezpieczeństwa charakteryzujący się łagodnymi działaniami niepożądanymi, program szczepień przeciwko COVID-19 wprowadził nowe trudności w raportowaniu bezpieczeństwa, w tym znacznie większą liczbę zdarzeń ogólnoustrojowych i związanych ze stresem, a także poważniejszych reakcji wymagających dalszych badań.W rzeczywistości zgłaszana częstość występowania zdarzeń zagrażających bezpieczeństwu jest o rzędy wielkości wyższa.Wyniki te podkreślają niebezpieczeństwo masowego szczepienia całych populacji eksperymentalnymi „szczepionkami”, na temat których nie ma danych dotyczących bezpieczeństwa.Największą obawą jest jednak długoterminowy wpływ „szczepionek” na zdrowie publiczne.Eksperci ostrzegają, że poważne zdarzenia niepożądane pozostaną poważnym ryzykiem wśród osób zaszczepionych przeciwko COVID-19 przez wiele kolejnych lat.Jak podajeSlay News, amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) niedawno przyznała, że ​​osoby, które otrzymały „szczepionki” mRNA przeciwko Covid, są narażone na ryzyko wystąpienia śmiertelnego zakrzepu krwi nawet przez 15 lat od otrzymania ostatniej dawki.