Jak ludzie potrafią cieszyć się życiem pracując na cały etat?

- Dlaczego jest tak, że muszę pracować 40 godzin tygodniowo żeby tylko mieć na mieszkanie. 40 godzin tygodniowo pozwala mi zarobić 2 tysiące dol. miesięcznie, a czynszu płacę 1660 dolarów.
Pracuję 40 godzin tygodniowo by opłacić mieszkanie dwupokojowe i zostaje mi jakieś 300 dolarów miesięcznie, co nie starcza na telefon, internet, jedzenie.
Nie tylko nic nie mogę odłożyć, ale sama praca jest tak wymęczająca, że nie mam też czasu dla siebie. Wstaję do pracy o 5:30 i gdy wracam do domu jestem tak zmęczona, czuję się tak zmęczona, że wszelkie obowiązki poza pracą zostawiam na weekend, jestem zbyt zmęczona, więc wszystko odkładam na sobotę.
Jest tego tak dużo, że te obowiązki muszę podzielić na 2 dni, czyli mam zajętą sobotę i niedzielę.
Czyli nie mam ani dnia wolnego. Nie mam dnia na odpoczynek, na odreagowanie. Faktycznie pracuje non-stop 7 dni w tygodniu. Już nam tego dosyć.
Nie ważne, jak biedną czy w jakiej nędzy miałabym żyć, ale dosłownie nie miałabym gdzie mieszkać bez tej pracy. Nie wiem, co robić. Nie to było mi pisane [nie jestem do tego stworzona].
Nie mam pieniędzy, ani energii, by korzystać z życia poza pracą. Nie wiem, co z tym zrobić. Jestem taka zmęczona.

Prawo 10 Zaraźliwość: unikaj nieszczęśliwych i pechowców