Toast za odporność - Kozbo

Kto dziś stawia kolację, kto, kto, kto?
Dziękujemy Panu T, że tak rośnie nam to!
Portfel cieńszy, ale humor mamy wciąż,
Za inflację, Panie T, toast wznieśmy już!

Ceny w górę lecą jak samolot w niebo,
Za chleb trzeba płacić, jakby złoto to było.
Przy kasie zostawiamy pół wypłaty w mig,
Ale uśmiech na twarzy - cóż, taki mamy styl.
Za batona płacimy, jakby diament to był,
Inflacja rośnie, a my wciąż w tej grze trwamy.

Kto dziś stawia kolację, kto, kto, kto?
Dziękujemy Panu T, że tak rośnie nam to!
Portfel cieńszy, ale humor mamy wciąż,
Za inflację, Panie T, toast wznieśmy już!

W restauracji menu jak z innej planety,
Za kawę płacisz więcej niż za dwie rakiety.
Ale co tam, życie mamy tylko jedno,
Choć inflacja rośnie, my pijemy równo w ciemno!
Za zupę płacimy, jak za luksusową wannę,
Uśmiech na twarzy, choć w portfelu mam klapę.

Kto dziś stawia kolację, kto, kto, kto?
Dziękujemy Panu T, że tak rośnie nam to!
Portfel cieńszy, ale humor mamy wciąż,
Za inflację, Panie T, toast wznieśmy już!

Czasem się zastanawiamy, kto nas tak wykiwał,
Ale cóż, Panie T, rynek to przebija!
Podziękowania ślemy z wdzięcznym sercem w tle,
Chociaż przez inflację płaczemy w bufecie.

Kto dziś stawia kolację, kto, kto, kto?
Dziękujemy Panu T, że tak rośnie nam to!
Portfel cieńszy, ale humor mamy wciąż,
Za inflację, Panie T, toast wznieśmy już!

https://rumble.com/c/Kozbo/