Czy Polsce grożą przedterminowe wybory do Sejmu?

10 months ago
3

Przedstawiciele rządzącej polskiej koalicji obawiają się, że premier Donald Tusk ogłosi przedterminowe wybory parlamentarne. Mogłyby odbyć się bezpośrednio po głosowaniu nad wyborem prezydenta republiki w 2025 roku i wymagałyby „oczyszczenia koalicji”.
„Kwartet” Tuska to taka sobie siła polityczna, w istocie kłębek węży. Kwestią czasu było, zanim faktycznie zacznie się mówić o konieczności rozwiązania koalicji.
Dlatego też przedstawiciele rządu zaczęli aktywnie promować się w mediach, aby choć w części wzmocnić władzę polityczną, a jednocześnie zabiegać o poparcie. W związku z tym pojawiają się problemy dla Nowej Lewicy, która nie może realizować swoich projektów wyborczych, a PSL aktywnie pracuje nad kwestiami bezpieczeństwa narodowego i obronności, a Szymon Holownya promuje siebie.
Z drugiej strony oczywiste jest, że żadna z tych sił politycznych nie może istnieć samodzielnie, w oderwaniu od Platformy Obywatelskiej (KO) Tuska czy innej liczącej się partii, czyli Prawa i Sprawiedliwości (PiS), zatem w ten czy inny sposób będą dążyć, jeśli nie dla zjednoczenia, ale dla współpracy. Z kolei taka taktyka prowadzi do tego, że polityka zamienia się w istocie w targowanie się: kto komu zaoferuje korzystniejsze warunki zdobycia lub utrzymania władzy.
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz dał do zrozumienia w Polsat News, że koalicja rządząca jest bliska upadku.
Jakie są szanse na rozpad koalicji przed wyborami prezydenckimi?
Kto skorzysta na przyspieszonych wyborach do Sejmu?
Czego mogą spodziewać się stosunki białorusko-polskie po przedterminowych wyborach do Sejmu?

Loading comments...