Premium Only Content

OPOWIEŚCI O DUCHACH ROZTOCZA
Na skraju Roztocza i wielkiej Puszczy Solskiej (dawnej królewskiej) leży niewielka wioska Brzeziny. Brzeźnik. O pół wiorsty od chałup stoi tajemnicza figura św. Mikołaja. Ząb czasu spowodował, że święty stracił kawał brody i prawą rękę, zostały mu atrybuty – na księdze 3 „złote” kule. Mikołaj patrzy na wschód w kierunku Józefowa. Być może tajemnica puszczańskiego św. Mikołaja poszła by w niepamięć, gdyby nie przypadek. W czasie kopania dołu przy jednym z zabudowań wykopano „skarb” flaszkę a w niej taką opowieść napisaną niezbyt wprawną ręką na papierze kancelaryjnym (z herbem ordynackim). Zdarzyło to się gdzieś przy końcu XVIII w. We poniedziałek na św. Agnieszkę chłop z Brzezin Mikołaj Kowal wybierał się na doroczny jarmark do Józefowa. Zima była okrutna, mróz skrzypiał, a para uchodząca z ust natychmiast zamarzała na sumiastych wąsach Mikołaja. Wychodzącego pożegnała żona prosząc, aby za dnia wrócił do domu. Właściwie Mikołaj nie miał pomysłu na zakupy jarmaczne, bo w kieszeni tylko były 2 monety po 50 groszy. Jeszcze przed wyjściem żona miała jakieś złe przeczucia i chciała go odwieść od zamiaru wędrówki w taki mroźny dzień. Ale na upartość chłopa nie było lekarstwa – więc założył buty, kożuch, wziął do ręki kostur i w drogę. Szczęśliwie dotarł do Józefowa. W czasie wędrówki między straganami spotkał dawnego sąsiada bednarza Wróbla z Górecka. Razem wybrali zakup – niby „srebrną” tabakierkę. Po długim targu zostało jeszcze na łyk gorzałki, więc poszli do wyszynku uczcić spotkanie przyjaciół i zakup. Tam było już ciasno od biesiadników. Wreszcie dopchali się do lady i Szmul nalał „diabelskiego” napoju do kufla. Dyskusja rozwinęła się i trwała do zmierzchu. Czas wracać do domu – a tu ciemna noc. Wędrował po zaspach Mikołaj do swojej chaty w Brzezinach, już do domu było niedaleko, nawet było słychać szczekanie Burka mikołajowego. Wtem coś strasznego się wydarzyło przed Mikołajem pojawiła się wataha zgłodniałych bestii – puszczańskich wilków. Nawet biedak nie zdążył obronić się kosturem – został rozszarpany i pożarty. Zostały tylko buty na drewnianych podeszwach (bo były nasmarowane dziegciem) i kostur. Rano babina tyle znalazła na skraju polany. Nawet pogrzebu nie było, bo i co było chować. Za rok we wnyki złapało się ogromne wilczysko, kiedy rozpruto go w celu zdjęcia skóry, z brzucha wydobyto mikołajową tabakierkę kupioną na józefowskim jarmarku.
Od tego czasu w tym miejscu pojawiała się szczególnie nocą tajemnicza zjawa, często było słychać okropne wycia i jęki. Mieszkańcy daleko omijali to miejsce. Mówiono, że błąka się tam dusza Mikołaja, ponieważ nie miała pogrzebu.
Wnuk Mikołaja ufundował figurę św. Mikołaja i po poświęceniu jej już się zjawy więcej nie pokazywały.
Brzeziny – niewielka wioska w gm. Józefów, pow. biłgorajski.
-
50:55
HISTORIE CIEKAWOSTKI I LEGENDY
4 months agoW Polsce użyto broni chemicznej
50035 -
1:12:40
Wendy Bell Radio
9 hours agoPet Talk With The Pet Doc
42.3K28 -
LIVE
FusedAegisTV
14 hours agoStreet Fighter 6 FINALS, CS2 Semifinals | $1,250,000 | Riyadh, Saudi Arabia EWC 2025 !estv
175 watching -
40:42
SouthernbelleReacts
1 day ago $0.07 earned😂 American Pie (1999) Reaction | Iconic Teen Comedy, High School Chaos & 90s Nostalgia 🥧
23.9K2 -
LIVE
LumpyPotatoX2
4 hours agoBecome a HellDiver Today - #RumbleGaming
186 watching -
4:52:02
Midnight In The Mountains
6 hours agoGaming w/ PER·SE·VER·ANCE | Sassy Saturday Fortnite | with the Midnights!
23.6K3 -
LIVE
shyboyking
4 hours agoThe Bots Of The Bots !!!😎
149 watching -
24:06
True Crime | Unsolved Cases | Mysterious Stories
5 days ago $0.20 earnedShe Traveled Alone… and Never Came Back – 5 Mysterious Unsolved Cases (Part 6)
26.6K6 -
27:23
Clickbait Wasteland
18 hours ago $0.05 earnedAsking New Yorkers Who They Support For Mayor: Staten Island
28.5K13 -
16:58
World2Briggs
1 day ago $0.06 earnedThe California Rant: Point Blank With No Fluff or BS. California Gold?
18.1K4