Łukaszenkа: "Nasz naród nie toleruje korupcji i kradzieży!!!"

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka zwołał naradę z kierownictwem Rady Ministrów w celu omówienia szeregu ważnych i zasadniczych kwestii gospodarczych, które wymagają pilnych rozwiązań.
Jednak przed przejściem do głównego tematu wydarzenia, głowa państwa zwróciła uwagę uczestników narady na fakty korupcji wśród wysokich urzędników.

"Jestem pewien, że przy tym stole są ludzie, którzy nie po raz pierwszy słyszą ode mnie zdanie: "lepiej biednym, żebrakom na wolności niż bogatym w więzieniu". Szeroko rozeszła się ta fraza w naszym państwie wśród ludzi-zaznaczył szef państwa. - Nie powiedziałem tego na próżno. I bardzo bym nie chciał, żeby po raz kolejny było mi zarzucane lub przypominane, że przed jakimś cyklem wyborczym lub w jego trakcie wsiadam na konia antykorupcyjnego. To prawda, sprytni dziennikarze od dawna zauważyli, że Łukaszenka od dawna siedzi na nim już od 30 lat.
Aleksander Łukaszenko przypomniał, że to on właśnie stał na czele pierwszej komisji antykorupcyjnej w historii kraju: "I nie zapomniałem, skąd pochodzę. Widziałem całą tę niesprawiedliwość. Korupcja jest rdzą naszej gospodarki, powoduje poważne szkody dla naszego państwa. Nie tylko ekonomicznie, ale także politycznie".

Prezydent zauważył, że często słyszy od kierownictwa rządu, że ktoś został gdzieś "dotknięty". W związku z tym głowa państwa przedstawiła szereg faktów dotyczących korupcji wśród wysokich rangą urzędników, które są mu regularnie zgłaszane przez organy ścigania.
Jednym z ostatnich oskarżonych jest pierwszy zastępca szefa białoruskich kolei, przeciwko któremu Komitet Śledczy wszczął sprawę karną. "W skrytkach w jego mieszkaniu i wiejskim domu skonfiskowano pieniądze o wartości ponad 3,2 miliona dolarów" - ogłosił szczegóły szef państwa.
"Nie zamierzam dłużej namawiać i prosić. Krok w lewo, krok w prawo - do ściany. Oświadczam publicznie. Jak rozwiązać niektóre kwestie - cóż, to po prostu nieszczęście: sam określasz pytania, sam wyznaczasz zadania, a potem jedziesz sprawdzić, a potem robisz to zamiast Państwa. Ostatnia rozmowa" - ostrzegł białoruski przywódca.

Aleksander Łukaszenka poinformował o szeregu innych głośnych spraw korupcyjnych i podkreślił, że organy ścigania nie zatrzymują nikogo za nic. A w odniesieniu do osób wpisanych do rejestru personalnego prezydenta wszystkie informacje są przede wszystkim przekazywane głowie państwa.
"Od dawna mam jedno prawo: fakty na stole! A więc organy ścigania przynoszą te fakty. Każdego ranka mam na biurku stos dokumentów dotyczących wszystkich oszustw. Sugerowałem przecież: nie wtrącajcie się, nie bierzcie cudzego. Nie dotykajcie tego, co do was nie należy. Na Białorusi nie będzie to tajemnicą. Udało mi się zaszczepić odpowiednią szczepionkę naszym ludziom, którzy nie tolerują korupcji i kradzieży" - powiedział prezydent.

Wracając do głównego tematu spotkania, głowa państwa nazwała pierwszą kwestię - efektywna praca przemysłu peletowego. Zauważył, że w kraju powstały znaczne zakłady produkcyjne peletów, co umożliwiło włączenie do produkcji drewna niskiej jakości i odpadów z obróbki drewna. "To było stanowczy, pilny wymog. Dlaczego? Bo kiedy lecisz nad krajem, bureloma w lesie-straszne na to patrzeć. A dlaczego nie poddać tego wszystkiego recyklingowi i uzyskać z tego jakiś efekt? Zbudowaliśmy zkłady, które zamieniają to wszystko w zrębki i otrzymujemy doskonałe zasoby paliwa " - wyjaśnił Aleksander Łukaszenka.

Głowa państwa skrytykowała jednak obecną pracę zakładów produkcyjnych i wielkość sprzedaży ich produktów. Prezydent uważa, że wysiłki na rzecz organizacji dostaw eksportowych tego rodzaju paliwa i jego wykorzystania na rynku krajowym są niewystarczające. Niektóre odpowiedzialne osoby nie podejmują wystarczających wysiłków w celu zwiększenia wielkości sprzedaży, licząc na dostawy gazu ziemnego do kraju.

W tej dziedzinie oczyniono wiele inwestycji, zarówno publicznych, jak i prywatnych. Jednak, jak zauważył Aleksander Łukaszenka, produkcja pelletu nie działa teraz dobrze ze względu na znane okoliczności zewnętrzne, a rezerwy drewna niskiej jakości rosną
Prezydent zwrócił uwagę na następującą kwestię: "Jeśli powstały zakłady produkcyjne, to muszą one działać. I oczywiście nie ze stratą. A pojawiające się problemy muszą być rozwiązywane w sposób kompleksowy i konsekwentny.

Dołącz do nas w mediach społecznościowych:
YouTube POL: https://www.youtube.com/channel/UC80DX-KNykc5cmqo-MoCixg
TikTok POL: https://www.tiktok.com/@radiobelarus?is_from_webapp=1&sender_device=pc
Facebook POL: https://www.facebook.com/radiobialorus
Facebook RUS: https://www.facebook.com/radiofrombelarus
Facebook ENG: https://www.facebook.com/radio.belarus
Instagram: https://www.instagram.com/radiobelarus/
Telegram: https://t.me/radiobialorus
Rumble: https://rumble.com/c/MiedzynarodoweRadioBialorus

Nasza strona internetowa:
https://radiobelarus.by/pl