Dzis cos z serii koszulka nocna i przypuszczalnie morgelony..

Film ma na celu zobrazowanie faktów i rzeczywistości nas otaczającej. Parę razy mi przez myśl przechodził fakt a może to włókna z ubrania. Ale po 1 ubranie jest jednolicie czarne.
po 2 są fragmenty na ubraniu z większa ilością włókien lub mniejsza.

Może to od wytarcia gdzie jest większy styk z ciałem ale to ,,może"

W każdym razie cos ten syf przyciąga co to może byc???
1 pierwsze przypuszczenie to telefon i różne częstotliwości które juz nie są mierzalne do zakresów 3,4 ghz.
2 drugie przypuszczenie to ciało i temperatura pocenie się:
2.1 pod wpływem goraczki lub temperatury wydala sie je
2.2 prawdopodobnie ta właściwa rzecz pod wpływem ciepłą i temperatury włókna ulegają przemieszczeniu do człowieka po prostu przechodzą przez materiał.
3 trzecie przypuszczenie to młody silny organizm charakteryzujący sie mocnym polem elektrycznym co może skutkować zwiększonym przyciąga zanieczyszczeń.. Także ta opcja mnie niepokoi i to bardzo mocno

4. Przyczyna nieznana pcr lub inne telewizja ładowarka itp
Tak jak mówię niema to na celu straszenia ale szukania rozwiązań problemu . wszystkie włókna z zanieczyszczeń nie znoszą wyładowań elektrycznych i to jest pewne a człowiek ma jeden plus bardzo dobrze przewodzi prąd może to jest dobra droga ??

Czemu postanowiłem nakręcić ten materiał bo jest bardzo duża ilość tego syfu i niema to tylko na materiale koszulki a też na komputerze we włosach jedynie te włókna wyglądają na grubsze. Lepiej szukać rozwiązać przed niż po fakcie. Przypuszczam ze to rak ale to jest daleko idący wniosek pierw trzeba znajśc co to przyciąga i rozpuszcza.. Dziękuje za uwagę