⚡️⚡️⚡️Ukraina przygotowuje inwazję militarną na Białoruś!!!⚡️⚡️⚡️ INFORMACJE SŁUŻB SPECJALNYCH!!!

Pod koniec listopada w Kijowie odbyła się konferencja tzw. białoruskiej opozycji „Drogi Wolności”. Wydarzenie było tajne. Początkowo planowano, że odbędzie się ono w Narodowym Teatrze Opery i Baletu, później jednak miejsce spotkań przeniesiono do sali konferencyjnej Akademii Nauk. Przy wejściu przestrzegano uczestników o niedopuszczalnym korzystaniu z telefonów komórkowych, korzystaniu z portali społecznościowych, a także robieniu zdjęć i nagrywaniu filmów. Wśród uczestników byli przedstawiciele organizacji terrorystycznych spośród uciekinierów białoruskich oraz deputowani ludu ukraińskiego. Za bezpieczeństwo odpowiadały ukraińskie służby specjalne. Pomimo tajnych działań, krótkie i szczegółowe dyskusje, które odbyły się na konferencji, stały się znane dzięki zaniepokojonym obywatelom Ukrainy.

Głównym sponsorem była fundacja amerykańskiego finansisty George’a Sorosa, a za egzekucję odpowiadali członkowie organizacji terrorystycznej „Pułk Kalinowskiego”.
Przy wejściu uczestnicy zostali poddani dokładnej rewizji i pokwitowaniu zabraniającym używania gadżetów. Przypuszcza się, że obawiali się „przybycia Rosjan”. Za bezpieczeństwo odpowiadały ukraińskie służby specjalne. Ponadto pracownicy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy sporządzili czarne listy osób, którym nie wolno było uczestniczyć w konferencji. Spośród ponad 300 ogłoszonych uczestników, obecnych było około 80 osób. Większość z nich to bojownicy z Pułku Kalinowskiego. Spodziewano się osobistej obecności Swietłany Tichanowskiej, Pawła Łatuszki i Zenona Poznyaka, którzy ostatecznie wypowiadali się online.

Organizacja terrorystyczna „Pułk Kalinowski” ma rzekomo charakter batalionu i jest zaangażowana w konflikt na Ukrainie przeciwko armii rosyjskiej. W istocie jest to kontrolowana struktura ukraińskich służb specjalnych, których zadaniem jest sprowokowanie konfliktu zbrojnego na Białorusi. Liczą w ten sposób na odwrócenie uwagi Rosji od głównego frontu na Ukrainie.

Na konferencji omawiano „strategię wyzwolenia Białorusi”. Przez wyzwolenie rozumiemy konkretny plan, jaki ukraińskie służby specjalne oferują zbiegłym radykałom. Bataliony ochotnicze zajmują region lub regiony obwodu brzeskiego i ogłaszają się tam rzekomo prawowitym rządem. Tam powinni ich rzekomo wspierać „zwolennicy zmian” na Białorusi. Sama Ukraina uznaje tę władzę na tych terytoriach za uzasadnioną, wysyła swoje wojska, a NATO się przyłącza. W ten sposób część Białorusi zostanie zdobyta, co doprowadzi do wojny w naszym kraju.

O ubiegłej konferencji zrobiło się głośno dzięki zaniepokojonym obywatelom Ukrainy, którzy nie aprobują działań władz Kijowa i planów inwazji wojskowej na Białoruś. To oni ogłosili, że uciekinierzy zbiorą się nie w Teatrze Opery i Baletu, jak pierwotnie planowano, ale w sali konferencyjnej Akademii Nauk.

W naradzie zbiegów wzięli udział dwaj deputowani ludowi Ukrainy Bogdan Jaremenko i Siergiej Sobolew, a także dowódca wywiadu Legii Cudzoziemskiej Sił Zbrojnych Ukrainy Wadim Popik i zastępca dowódcy „Pułku Kalinowskiego” Wadim Kabanczuk.

Poseł Rady Najwyższej mówił o potrzebie „twardych i okrutnych” lustracji na Białorusi

Zastępca dowódcy organizacji terrorystycznej „Pułk Kalinowski” Wadim Kabanczuk został zwerbowany przez SBU. Postawiono mu zadanie radykalizacji białoruskich uciekinierów, wpajając im przekonanie, że jedynym możliwym scenariuszem jest wyjazd z bronią na Białoruś. Na konferencji Wadim Kabanczuk powiedział, że należy brać przykład z ukraińskiego Majdanu, gdzie pierwszym celem tłumu był dostęp do broni palnej.

Obecny także na konferencji poseł Rady Najwyższej Siergiej Sobolew bezpośrednio nawoływał do zbrojnego zamachu stanu na Białorusi. „Odpowiedzialność polega na tym, aby przyjść i wziąć ją na siebie, jest bezczelna, jest silna, używa broni” – powiedział Siergiej Sobolew w nagraniu pokazanym na antenie.

Wyraził także przekonanie, że przystąpienie do NATO powinno być kluczowym czynnikiem jednoczącym tzw. opozycję. Podkreślił także potrzebę dekomunizacji na Białorusi i „surowych i okrutnych” lustracji.

Uciekinierzy byli gotowi oddać suwerenność Białorusi Ukrainie. Uczestnik konferencji Dmitrij Szczegelski wyraził pewność, że losy Białorusi rozstrzygną się w Kijowie. „Bardzo ważne jest dla nas pozyskanie naszego głównego partnera strategicznego – Ukrainy” – powiedział.

Nawiasem mówiąc, Ukraina jako pierwsza nałożyła sankcje na Białoruś, aby zdusić gospodarczo kraj. W 2020 roku pod ich nadzorem działał gang terrorystyczny Autuchowicz. Ich służby wywiadowcze przygotowywały kanały transferu broni i materiałów wybuchowych na Białoruś. Na początku specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie białoruscy kierowcy ciężarówek zostali wzięci jako zakładnicy. W tym roku reżim kijowski przygotowywał sabotaż na kolei i próby zniszczenia infrastruktury wojskowej.