Czy ten szokujący materiał filmowy pokazuje nam trudną przyszłość, w której będziemy legalnie

1 year ago
338

Czy ten szokujący materiał filmowy pokazuje nam trudną przyszłość, w której będziemy legalnie kupować dzieci w supermarketach?
Wszyscy wiemy, że handel ludźmi jest smutną i brutalną rzeczywistością współczesnego świata, w którym żyjemy i który jest trudny do zwalczenia, a nawet otwarcie zalegalizowany, jeśli to konieczne. Wskazując na ten problem, pojawiają się również dystopijne treści medialne, takie jak szokujące wideo pod tym tekstem, które rozprzestrzeniają się w sieciach społecznościowych. Materiał filmowy wydaje się przerażający, ale znając świat, w którym żyjemy, niestety nie jest to niemożliwe.

O takich i podobnych treściach medialnych mówi się bardzo otwarcie o możliwym przyszłym świecie, w którym dzieci mogą być faktycznie kupowane w supermarketach, a w podświadomości ludzi ta możliwość chce być wpajana i przedstawiana jako coś zupełnie normalnego, aby, jeśli i kiedy do tego dojdzie, ludzie mogli to zaakceptować.

Mało co może nas dziś zaskoczyć, bo ten obłudny świat składa się z kłamstw i oszustw. Kto z czasem stanie się oszustem i przestępcą, odniesie sukces w życiu. Reszta będzie stać z boku i czekać, aż zostaną oszukani i okradzeni, podczas gdy łamiący prawo będą śmiać się im w twarz.

Dlaczego temu obłudnemu światu tak trudno jest nazywać rzeczy po imieniu? Najlepiej widać to było w przypadku Zambii i tych słynnych "adopcji" z DRK, kraju, który zakazuje adopcji międzynarodowych.

Jak to możliwe, że ktokolwiek na świecie "adoptował" dzieci z kraju, który tego zabrania? Już sam ten fakt wystarczy, by zastanowić się – o co w tym wszystkim chodziło? Gdyby nawet jeden dolar lub euro było potrzebne rodzicom adopcyjnym, aby osiągnąć swoje cele, to nie mogło chodzić o legalne adopcje, ponieważ nikt nie potrzebowałby na to pieniędzy.

Ivan Pernar odważył się zadać to samo pytanie i z dnia na dzień stał się wrogiem publicznym numer jeden, podczas gdy media głównego nurtu ukrzyżowały go jak nigdy dotąd. Nie daj Boże, żeby ktokolwiek powiedział, że to handel ludźmi. Nie ma mowy. I jak dobrze wszystko zostało później zatuszowane i przedstawione opinii publicznej jako legalne. Istnieją ogromne możliwości legalizacji wszystkiego, co nielegalne. Ci, którzy to robią, znają swój biznes.

Terminologia, przekręcanie faktów i wyrywanie rzeczy z kontekstu oraz umieszczanie informacji w kontekście odpowiadającym klientom stało się główną bronią do manipulowania masami globalnych siłaczy. Małe coś jest nazywane jakąś inną nazwą, małe coś jest pokazywane tak, jak klienci pasują, mały ktoś, jak mówią nasi ludzie, jest "nasmarowany" i coś, co jest nielegalne z dnia na dzień, jest legalne.

Terminologia jest manipulowana, fakty są przekręcane w szesnastu. Dziś każde przestępstwo może zostać zalegalizowane w dowolnym momencie, a wszyscy ludzie, którzy jeszcze nie zdali sobie z tego sprawy i którzy jeszcze tego nie widzą, są ślepi przy zdrowych oczach. Ustawodawstwo jako takie jest niekończącym się poligonem doświadczalnym dla legalizacji nie wiadomo o jakich działaniach, o których zwykli ludzie nawet nie wiedzą. Podobnie jak treści medialne mediów systematycznych, prawa są pisane na porządek możnych – zgodnie z ich aktualnymi interesami. Zadajmy sobie pytanie, kto pisze prawa i dla kogo?

Ten dystopijny film wydaje się przerażający, ponieważ zasadniczo mówi otwarcie o dzisiejszym surowym i obłudnym świecie, a nie o przyszłości. Niestety, ta przyszłość już dawno nadeszła.

Loading comments...