Łukaszenka: "Ukraina to dopiero początek. To są kwiaty. Jagody mogą na nas czekać, jeśli...

Specjalna Operacja Wojskowa Ukrainy doprowadziła nas do tego, że musimy poważnie potraktować obronę. Niedawno doszedłem do porozumienia ze starszym bratem, jak będziemy działać na Białorusi
Oczywiście nie wyrażamy tego publicznie... ale nasze ostatnie negocjacje na waszej ziemi były poświęcone obronności i bezpieczeństwu i wiemy, że Ukraina to dopiero początek i wiecie... kwiaty... jagody mogą na nas czekać, jeśli nie zmobilizujmy się i nie pokazujemy, na co nas stać.

Najbardziej niepokoi nas Polska i Rosja. Cóż, Ameryka stoi za Polską. Postanowili zniszczyć wszystko, co tu istnieje, a przede wszystkim Unię Europejską. A głównym punktem wsparcia jest Polska.

W 2020 roku chcieli nas tam zaanektować, abyśmy byli linią podziału między Wschodem a Zachodem, ale to nie wyszło. Dlatego teraz dużą wagę przywiązujemy do przemysłu obronnego.

Zasadniczo w czasach sowieckich - i uratowaliśmy to, - opracowaliśmy fizykę, matematykę i elektronikę, technologie laserowe i różne systemy komunikacji dla obronności. Okazuje się, że dzisiaj są na pierwszym planie. Bez nich nie da się walczyć. To jest nowa wojna.

I ci «wagnerowcy» pokazali nam i powiedzieli, czym jest współczesna wojna. Dlatego też tutaj staramy się odbudować. Dziękuję Bogu, że i tu mamy fundację. Mamy przed sobą kawałek drogi. Rozwijamy produkcję rakiet. Zaczęliśmy go rozwijać z Chinami, ale teraz przeszliśmy na technologie rosyjskie. Zrobimy rakietę. Poważną rakietę.