Dominik Chmielewski. Uważaj co oglądasz? Uważaj kogo słuchasz? Uważaj komu ufasz!

Wierzysz globalistom? Wierzysz tym wszystkim ich pomocnikom? Pamiętasz co mówili o tej pandemii? Pamiętasz skąd się wzięła? Wierzyłeś, że maseczki są bezpieczne i potrzebne? Wierzysz nadal, że to co Ci wstrzyknęli jest przebadane? Dziś już jest na Tobie jak w dałeś sobie to walnąć w swoje ciało.

Pamiętaj, że Mark Twain powiedział takie słowa. "Trudno jest ludzi oszukać, ale jeszcze trudniej udowodnić im, że zostali oszukani"

Pewnie zdziwiony Jesteś dlaczego ja Żyd wkładam tu na tym kanale Dominika Chmielewskiego? To odpowiadam Ci, moja rodzina, najbliższa była poddana traumie ukrywania się przed niemieckimi zbrodniarzami i ich pomocnikami szmalcownikami.

Dziś szmalcownictwo kwitnie w nowej formie. Głównie nimi są tzw. propagandziści, których celem jest każdego dnia przekonywanie nas do tego co robią globalistyczne gnidy. Jeśli chcesz sobie coś wstrzykiwać, to Twoja wolna wola, tylko ode mnie trzymaj się daleko. Mam we krwi walkę o swoją wolność. Skąd a może dostałem to w genach od przodków.
A tu wklejam to co napisałem w innym poście, nie chce mi się kolejny raz pisać. Przeczytaj jak chcesz :Oczywiście zawsze najmądrzejsi z mądrych, czyli tzw. propagandziści jak jurnaliści z największych redakcji będą twierdzić, że nic podobnego się nie dzieje. Ale sami straszyli, że trzeba poddać się reżimowi sanitarnemu dla świętego spokoju.

Mówię im nie. Moja Mama, brat mojej mamy Stanisław, w czasie wojny byli ukrywani w klasztorach katolickich, Mama w zakonie Loretanek w Loretto pod Wyszkowem w Sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej, a Jej brat Stanisław w Czerwińsku nad Wisłą w zakonie Salezjanów. Babcie ze swoim najstarszym synem Zbigniewem z Domu Zgromadzenia Sióstr Loretanek na Warszawie na Pradze. Dlaczego bo byli polskimi Żydami, katolikami. Dlaczego ukrywali się, bo ktoś sobie wydumał, że przecież Żydzi są podludźmi. Jestem Żydem i nie podoba mi się, że znów wracamy do starych wypróbowanych sposobów, w których szczuje się jednych na drugich.

Propagandziści czyli jurnaliści bo koło dziennikarzy nawet nie stali, każdego dnia próbują nas przekonywać, że świat to taki dobry ogródek w którym wszyscy siebie kochają aż do czasu kiedy trzeba np. założyć maskę na gębę, bo dzięki temu dbamy o bezpieczeństwo innych. A czy ta przykładowa maska to nie jest taki współczesny symbol gwiazdy Dawida, którą każdy obywatel polski z żydowskimi korzeniami miał obowiązek nosić, bo jakaś władza wydała odpowiednie zarządzenie?

Dlatego nawet nie próbuj zbliżać się do mnie ze swoimi pomysłami, których celem jest ograniczenie nam wolności. Mam to we krwi, bo traumę wojenną moja mama, jej bracia i babcia Helena nosili do końca swoich dni. Dziś wracamy do czasów, gdzie jedni drugim ograniczali prawo do życia. Sam na to nie pozwolę.

A te wszystkie zagrywki, że to dla naszego dobra, że należy ufać autorytetom, czy władzy, to możesz sobie wiesz gdzie wsadzić? Wiesz już gdzie?