Co z tym atomem?

W myśl bożka ekologizmu rząd warszawski wygasza energetykę opartą na własnych surowcach dającą suwerenność energetyczną, a co za tym idzie mogącą dać nam ponownie suwerenność polityczną. W myśl chorej ideologii chce mam się zaserwować energetykę jądrową. Tylko nikt nie mówi o ponownym uzależnieniu od dostaw paliwa, od obcych technologii, czyli od obcych państw i nikt nie mówi o odpadach nuklearnych czy choćby groźby ataków terrorystycznych i to w czasie gdy jawnie staliśmy się stroną konfliktu na wschodzie, który będzie trwał latami.