Jeffrey A. Schaler, Ph.D. o oszustwach psychiatrii

Jeffrey A. Schaler, Ph.D. o oszustwach psychiatrii
DSM (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders)
Dr. Jeffrey Schaler Professor of Psychology describes psychiatry as a pseudo Science.

Zachowania Nie Są Chorobami
Tak, ludzie mogą wpadać w depresję, smutek, niepokój, a nawet zachowywać się psychotycznie. To nie czyni ich psychicznie „chorymi”.

Nikt nie twierdzi, że ludzie nie wpadają w depresję, nie są smutni, niespokojni, niespokojni, nerwowi, a nawet nie zachowują się psychotycznie. Pytanie jest więc proste – czy jest to spowodowane jakąś „chorobą” psychiczną, którą można zweryfikować tak, jak weryfikuje się raka lub prawdziwy stan medyczny? Odpowiedź brzmi nie. Na przykład, czy żołnierze powracający z wojny mogą doświadczać skrajnego i często wyniszczającego stresu? Tak. Czy coś jest nie tak z ich mózgiem? Nie. To okropności wojny. Czy dzieci mogą się rozpraszać i nie zwracać uwagi? Od niepamiętnych czasów tak. Ale psychiatria zpatologizowała zachowania z dzieciństwa w „chorobę psychiczną”. To samo dotyczy matek. Czy świeżo upieczona matka może być zrozpaczona po tak radosnej okazji, jak narodziny dziecka? Tak. Czy to nieprawidłowość mózgu lub choroba psychiczna? Nie. I czy najbardziej humanitarne rozwiązanie polegające na podawaniu tym ludziom leków, udokumentowanych przez międzynarodowe agencje regulacyjne, powoduje manię, psychozę, pogłębiającą się depresję, zawał serca, udar mózgu, nagłą śmierć? A może nowe lub karmiące matki narażają się na ryzyko wad wrodzonych lub uszkodzenia swoich niemowląt z powodu przepisania tak silnych leków?
Dotyczy to również osób, u których zdiagnozowano „schizofrenię”. Nie ma testów medycznych potwierdzających, że ktoś ma nieprawidłowości w mózgu lub schizofrenię . I chociaż nikt nie twierdzi, że ludzie nie mogą popaść w psychozę, pozostaje faktem, że nie ma biologicznych dowodów na poparcie schizofrenii jako choroby mózgu lub nieprawidłowości chemicznej . I rozważ to, jeśli ludzie stają się psychotyczni lub irracjonalni, czy faktycznie jest to spowodowane jakimś podstawowym problemem medycznym (nie psychiatrycznym) ? 15-letnie badanie z wielokrotną obserwacją wykazało, że wśród osób ze zdiagnozowaną schizofrenią, które nie przyjmowały leków przeciwpsychotycznych , odsetek wyzdrowień wyniósł 40%., a stawka 5% dla tych, którzy to zrobili? Co się stało z ich rzekomą „chorobą mózgu”? Czy po prostu zniknął? Co więcej, jeśli mogliby wyzdrowieć z takiego stanu psychicznego, czy zasługują na „piętno” „schizofrenii”, które nadal jest częścią ich stałej dokumentacji medycznej? Na życie? Pomyśl o tym. Wyobraź sobie, że masz ogromną nadwagę — otyłość. Stracisz całą wagę, więc nie jesteś już otyły. Jednak twoja dokumentacja medyczna nadal mówi, że jesteś.
Loren Mosher, psychiatra i były szef badań nad schizofrenią w Narodowym Instytucie Zdrowia Psychicznego (NIMH) otwarcie stwierdził, że nie ma biologicznego warunku schizofrenii jako choroby lub nieprawidłowego funkcjonowania mózgu. Jego 2-letnie wyniki badań dowiodły, że osoby, u których zdiagnozowano schizofrenię, mogą wyzdrowieć bez użycia leków.