Kalik Aleja WP - W Ogień

1 year ago
68

W ogień...

Czemu ktoś nam ukradł, uśmiech szczęście mi powiedz...?
Odbiera radość z życia które staje się jałowe...
Nie masz większego wroga przeciwko sobie...
Niż strach w Twojej głowie, który wpędza w niewolę...
Ludzkie życiorysy scrollowane, na smartfonie...
Wszystko co najlepsze, chowane za rogiem...
Głupota puszczona w obieg to czasu złodziej...
A Człowiek w tym błędnym kole, to sam środek...
Płonie okręgu ogień nam na przeszkodzie...
Zło chłonę niejdednokrotnie jak gąbka wode...
Przez tych co na co dzień, ciągną w dół za nogę...
Zaszczepiając Ci wątpliwość, że czegoś nie możesz...

W ogień, po swoje co czeka po drugiej stronie...
W ogień, nieważne, co leży na Twojej drodze...
W ogień, bez celu, bez sensu nic tu po Tobie...
W ogień, za świętym gralem, swoim żywiołem...
W ogień, mimo że wokół spojrzenia wrogie...
W ogień, za tym co Kochasz, wtedy nie spłoniesz...
W ogień, nim bezpowrotnie energię pochłonie...
W ogień, na to masz moment, później jest koniec...

Jak to jest,
że poddajemy się zaraz po starcie, lub chwile przed metą..
Nie masz nic do stracenia, To wal na ślepo...
Gdy pragniesz czegoś,trzymaj się tego...
Nie wszyscy dostrzegą w tym coś sensownego...
Zmienisz świat zmieniając siebie, nie kogoś innego...
Pierdolić tych co ciągle mówią, bo wszystko wiedzą
Niech sobie będą Alfą i Omegą...
Zwykli ignoranci Twoich starań nie docenią...
Niepozawala no to im wygórowane EGO...
Jedni na prawo, drudzy na lewo...
Na dole piekło, Na górze niebo...
Szukasz winnego?
Każdy pracuje, na siebie samego...

W ogień, po swoje co czeka po drugiej stronie...
W ogień, nieważne, co leży na Twojej drodze...
W ogień, bez celu, bez sensu nic tu po Tobie...
W ogień, za świętym gralem, swoim żywiołem...
W ogień, mimo że wokół spojrzenia wrogie...
W ogień, za tym co Kochasz, wtedy nie spłoniesz...
W ogień, nim bezpowrotnie energię pochłonie...
W ogień, na to masz moment, później jest koniec...

Co stało się, się stało nic z tym nie zrobie...
Podobno nigdy nie jest tak, źle, by nie mogło być gorzej...
Wyrzucam w ogień, wszystkie myśli chore, pierdole te złe nastroje...
Użalanie się nad sobą, nikomu nie pomoże...
To błędny wzorzec,
Nie wiem jak szybko bym niebiegł, tego świata i tak nie dogonię...
Gdy Tego nie czuje, to nie jest moje...
Dla jednych robie zamułę, dla drugich będzie to dobre...
Nie oczekuje, że głupi zrozumie to co jest mądrę...
Pisać, co ślina na język, przyniesie wygodne...
Im coś płytrze, im prostrze pozwala kosić pieniądze...
Nie jeden handlarz Losu, pogonił swój, za drobne...

Znajdziesz mnie również na https://odysee.com/@kalikalejawp:b
oraz
Blurt🤬 https://blurt.blog/@kalikalejawp

Loading comments...