Flirtowanie w pracy jest jak... nie dla psa kiełbasa

1 year ago
18

- Samantho, ładny strój.
- Dzięki, Mark. Mój nowy zakup.
- Mam nadzieję, że bielizny też nie masz na sobie.
- Cześć, Samantho. Mi też podoba się twój strój.
- Oblech! To jest molestowanie w miejscu pracy.
- Ale Mark przed chwilą powiedział dokładnie to samo.
- To kompletnie co innego. Mark jest przystojny w powszechnym znaczeniu tego słowa i jest prezesem, czyli ma pieniądze.
- Czyli to, czy jakieś zachowanie jest molestowaniem czy nie zależy od tego czy uznajesz kogoś za atrakcyjnego?
- Dokładnie tak.
- Dlaczego nie unormować tego i uznać każde takie zachowanie za molestowanie?
- Ponieważ chcę, by niektórzy faceci prawili mi komplementy.
- Okej, to idę gapić się na twoje zdjęcia na Instagramie z zeszłego lata.
- Samantho, widzę że masz parę wymion którym przydałoby się małe dojenie. A ja jestem bardzo głodnym cielaczkiem.

Loading comments...