Ludzie bezdomni -Stefan Żeromski tom II Gdzie oczy poniosą

2 years ago
4

" Judym spoglądał na nie jakby na krajobraz swej duszy . Widział doskonale wszelkie logiczne konieczności , wszystkie mądre , twórcze prawa przemysłu , ale w tej samej chwili wyczuwał bezrozumne wzruszenia płynące obok nich samopas jak rzeki niespokojne , burzliwe - albo ciche , sobie tylko samym i swym własnym prawom podległe. I płakał we wnętrzu duszy swej nad tą ziemią . Jakiś łańcuch niezgłębionej sympatii spoił go z tymi miejscami . "

Loading comments...