Jak nałóg podstępnie przejmuje nad tobą kontrolę

George Carlin: Jak sądzę, do pewnego stopnia swój udział mają zarówno szczęście jak i intelekt w procesie rezygnowania z rzeczy czy zachowań, które szkodzą tobie. Problem z alkoholem czy narkotykami sprowadza się do właśnie tego. Narkotyki itp. to wspaniałe rzeczy. To wspaniałe przeżycie gdy pierwszy raz spróbujesz i nie bez powodu towarzyszą ludzkości od tysiącleci. Pierwszy raz to głównie przyjemność, bez bólu, może kac następnego dnia.
Wraz z czasem i ze zwiększaniem dawki używki uczucie przyjemności słabnie i nasila się uczucie bólu i negatywnych skutków do momentu, gdy szala się przechyla w kierunku nieprzyjemności i pozostaje już wyłącznie ból bez jakiejkolwiek prawie przyjemności i wtedy właśnie odzywa się nasz intelekt "oooo..." dając nam do zrozumienia, że to już nie działa, gdy to dalej będzie trwać, to umrę i muszę coś z tym zrobić. Ale do tego potrzeba innych osób, które ci pomogą, musisz mieć po co żyć, cel, do którego zmierzasz, który pozwoli ci z tego wyjść. Wiele osób czuje, że nie ma po co żyć i dlatego są w pułapce.
https://wybudzeni.com/2022/11/17/prawda-o-uzaleznieniu-ktora-jest-druzgocaca/