"Skynet" – tak wygląda totalna inwigilacja cyfrowa w Chinach, która zagraża całemu światu

"Skynet" – tak wygląda totalna inwigilacja cyfrowa w Chinach, która zagraża całemu światu

"Skynet jest dobry"!?

Z pewnością widziałeś już liczne klipy wideo z Chin, gdzie podczas plandemii COVID systematyczna dystopijna kontrola populacji została przeprowadzona za pomocą systemu o nazwie "Skynet".

Nazwa systemu z pewnością brzmi znajomo, a my mieliśmy okazję o nim usłyszeć i zobaczyć go w filmach z serii "Terminator".

Chiny, które wdrożyły ten system kontroli, znajdują się w czołówce cyfrowej inwigilacji własnej ludności, podczas gdy inne kraje, których władcy pragną całkowitej kontroli, z niecierpliwością czekają na spełnienie warunków wstępnych do zastosowania również w swoich krajach.

Zobacz, jak system wygląda w praktyce na poniższym filmie:

"Chiny zdecydowały się zebrać dane od 1,4 miliarda swoich obywateli. Każdy w wieku powyżej 16 lat musi mieć swój oficjalny dowód osobisty, którego chiński rząd chce teraz użyć do scentralizowania wszystkich tych informacji.

W Chinach wiele inwestuje się w firmy technologiczne, aby pomóc przekształcić dane rządowe w niemal wszechwiedzącą sieć nadzoru. Jedną z tych firm jest Megvii. Niedawno otrzymał inwestycję kapitałową w wysokości prawie pół miliarda dolarów.

Część tych pieniędzy pochodzi z wirtualnego funduszu produkcyjnego państwa. Ale nazwa wybrana dla premierowego dzieła technologii jest nieco dziwna. Skynet. Co to jest? Terminator to ulubiony film naszego założyciela. Więc używają tej samej nazwy. Ale chcą umieścić coś dobrego w tym systemie.

Tak więc w Terminatorze Skynet jest zły, deszcz śmierci z nieba. Ale w Chinach Skynet jest dobry"...